Dziś jest piątek co oznacza weekendu początek!
Śnieg za oknami, słońce świeci. Można powiedzieć że dość przyjemna pogoda. Ale ja tam wolę taką prawdziwą zimę. Z zimowym nastrojem zapraszam Was do postu.
Jak obiecywałam dziś jest post. Przepraszam Was że są one takie krótkie lecz brakuje mi czasu a muszę wywiązać się z obietnicy.
Dziś ma dla Was najzwyklejsze zdjęcia. Zwykłe "pstryknięcia". Są one w trzech efektach - kolorowym, czarno-białym oraz w sepii. Największą różnicę między nimi widać na zdjęciu 2 oraz 4.
Jak dobrze wiecie z poprzednich postów, uwielbiam zdjęcia czarno-białe lecz nie przepadam za sepią. Zdjęcia są jakieś nudne, jak dla mnie oczywiście. Nie jestem jakim wielkim znawcą fotografii ale wy je oceńcie.
Jeśli macie jakieś ciekawe propozycję do współpracy to zapraszam na moje konta społecznościowe, które znajdziecie w zakładce "kontakt". Napiszcie na instagramie lub na snapie, albo zostawcie swój e-mail a ja do Was napiszę. :)
Które z tych trzech efektów jest najlepsze?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć! Dotarłeś/aś aż tutaj! Dziękuje za przeczytanie i mam nadzieję, że zostaniesz dłużej. Zapraszam do skomentowania, dzięki temu wiem że jesteś. :)