środa, 17 lutego 2016

#10 | SKRA VS RESOVIA

Kiedyś gdy przeglądałam facebook'a czy aska natknęłam się na wiele wpisów o treści " nie można być jednocześnie kibicem Skry oraz Resovii". Ale niby czemu nie? Od dawna wiadomo że pomiędzy niektórymi kibicami wyżej wymienionych klubów  nieraz zdarzają się kłótnie. Osobiście sama jestem przykładem że można być fanem i pszczółek i wilków.
Tak, można lubić tych i tych. Ale oczywiście moje serce należy do żółto-czarnych. Lecz jakbym miała zrobić listę trzech ulubionych klubów polskich znalazłaby się tam Skra tuż za nią Jastrzębski Węgiel oraz Resovia.
To od nas samych zależy jaki klub pokochamy. Nie warto iść za modą czyli jak ten klub wygrał np. Ligę Mistrzów to zostanę od razu jego fanem.
Ostatnio, to znaczy przed sezonem były dość podzielone zdania na temat transferze Bartosza Kurka do Resovii. Jest młody i niech się rozwija dalej. Jest to przecież jeden z fundamentów Reprezentacji Polski. Muszę przyznać gdy oglądałam mecz i podczas seta Olieg Achrem został kontuzjowany, można powiedzieć że serce mi pękło. Naprawdę. Jeden z moich ulubionych zawodników z Rzeszowa. Uwielbiam Amerykanów w Resovii, tak samo jak Argentyńczyków w Skrze. Jeden z moich ulubionych libero, czyli Krzysztof Ignaczak gra już od dłuższego czasu w Rzeszowie. Może pamiętacie finał PlusLigi 2013/14 pomiędzy Skrą a Resovią?
Wracając do "Resovia vs Skra", nie warto się kłócić ale każdy ma prawo do wyrażania swojego zdania i do własnego wyboru. Nie wiem z czym to porównać. Chyba jest najważniejsze to że nie jesteś "sezonowcem". Głupio by było trochę gdyby ktoś w każdym sezonie zmieniał sobie swoją drużynę. Ja osobiście jestem już z Skrą kilka sezonów, z 6, może nawet więcej. A wy komu kibicujecie i ile? Spotkaliście się kiedyś z kłótnią pomiędzy klubami? Napiszcie w komentarzu!
Chcielibyście taką serię typu "sezonowiec" itp. ?

1 komentarz:

  1. Moje serce należy do Resovii i Skry. Kocham oba kluby i nie wyobrażam sobie nie kibicować im podczas meczu.Siatkówką inetersuje się od MS 2014 rozgrywanych w PL. Zaczęłam oglądać mecze i pokochałam ten sport. Mega często spotykam się z opiniami ze nie mogę kibicować naraz dwóm wrogim klubom a jednak kibicuję obu i żyje. Jak najbardziej jestem za nową serią :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć! Dotarłeś/aś aż tutaj! Dziękuje za przeczytanie i mam nadzieję, że zostaniesz dłużej. Zapraszam do skomentowania, dzięki temu wiem że jesteś. :)

Obserwatorzy