Każdy ma takie rzeczy które zbiera lub coś dla niego znaczą. Inni zbierają płyty, znaczki czy jakieś karteczki a ja natomiast zbieram bransoletki. Mam kilka takich które nosze codziennie ale i takie które mam schowane. Najważniejsze są chyba dla mnie te z wygrawerowanymi napisami, ponieważ one znaczą coś więcej. Ale chyba najpiękniejsze są te które daje się od serca.
Kiedyś uwielbiałam bransoletki które były zrobione własnoręcznie tzn. z gumek, z muliny czy koralików. Teraz noszę tylko kilka na ręce lecz kiedyś cała moja ręka była wypełniona kolorowymi bransoletkami. Teraz głównie noszę około trzech. Poniżej przedstawiam Wam kilka z moich ulubionych bransoletek.
Dziś mam dla Was mały pomysł na oryginalną bransoletkę!
Będą Wam potrzebne koraliki oraz literki. Takie literki ja kiedyś kupiłam bodajże w Dino ale prawdopodobnie znajdziecie je np. w papierniczym. Łatwo wykonać z nich nazwę np. ulubionego zespołu czy klubu. Ja na dole pomieszałam literki aby pokazać jak to wygląda. Może na zdjęciu nie wygląda to tak ładnie lecz na żywo, na ręce wygląda to super. To był pierwszy pomysł.
Drugi pomysł także jest prosty. Natykacie literkę a potem koralik lub koraliki, jak wolicie. Efekt końcowy jest także ładny. Mi osobiście przypadł do gustu pierwszy pomysł a Tobie?
Cześć:) ja żadnych bransoletek nie noszę bo zwyczajnie nie lubię :D noszę za to naszyjniki :) ostatnio mój ulubiony to okulary i blizna Harrego Pottera (jestem Potterheads) 😉
OdpowiedzUsuń